Byłam dzisiaj na zakupach i w oko wpadło mi kilka rzeczy...
Żel do mycia ciała o zapachu mango i papai.
Dostępne były jeszcze inne zapachy: truskawka, magnolia i brzoskwinia. Wszystkie pachniały cudnie więc wzięłam pierwszy lepszy ;)
Wczoraj przypadkiem natrafiłam na recenzję tego produktu, a dzisiaj widziałam go w sklepie :) więc nawet się nie zastanawiała tylko brałam:D
Ciekawe jak się spisze wyszczuplająco -ujędrniające serum antycellulitowe! hmm
I SPA do stóp za 1.99:D a co :)
I jeszcze jedna nowość. Żel pod prysznic Mary Kay.
Żel odżywia i odświeża skórę, zawiera pestki kiwi.
Balsam do ciała co prawda to nie nowość, wręcz przeciwnie - już mi się kończy, ale chciałam Wam ten zestaw przedstawić bo jest dla mnie boski :)
Odżywczy balsam niesamowicie wygładza moją skórę i przepięknie pachnie - kwiatem lotosu i bambusa.
Uwielbiam te produkty:)
Miłego weekendu :*
super rzeczy:)
OdpowiedzUsuń